Messerschmitt Me 323 Gigant powstał jako rozwinięcie konstrukcji olbrzymiego szybowca Me 321 Gigant i miał rozwiązać niemieckie problemy transportowe na mocno rozciągniętych frontach drugiej wojny światowej.
Produkowany seryjnie od 1942 roku, nazywany Leukoplast-Bomberem, samolot faktycznie wsławił się swoją niewiarygodną, jak na tamte czasy, ładownością. W 1943 ewakuując oddziały Afrika Korps z Tunezji, jedna z maszyn zabrała na pokład aż 340 żołnierzy! Me 323 Gigant używany był w operacjach wojskowych od Stalingradu po piaski pustyni, a pod względem możliwości nie miał realnego konkurenta.
Oczywiście z powodu swoich gabarytów (55x28x10 m) oraz niskiej prędkość lotu (195-235 km/h) konstrukcja była łatwym celem dla wrogich pocisków. Jednak paradoksalnie, fakt iż samolot składano z lekkich, nietrwałych materiałów (płótno, drewno oraz stalowe rury) często działał na jego korzyść. Koszty oraz czas potrzebny na naprawę uszkodzeń były niewielkie, a momentami wystarczył po prostu zwykły plaster. Czego dowodzi wspomniany wcześniej przydomek.
Ostatecznie produkcję zakończono w marcu 1944, w sumie oddając do użytku armii 209 maszyn. Mimo oczywistych wad była to jedna z najciekawszych i najbardziej imponujących koncepcji lotniczych okresu drugiej wojny światowej.