4 czerwca 1944 roku lotniskowiec USS Guadalcanal wraz z grupą niszczycieli eskortowych zmusił do kapitulacji operujący w okolicach Wysp Zielonego Przylądka okręt dowodzony przez Haralda Lange. Pośpiesznie opuszczająca pokład załoga nie zdążyła odpowiednio zabezpieczyć tajnych materiałów i tym samym sprawiła aliantom wspaniały prezent tuż przed planowanym utworzeniem frontu zachodniego.
We wnętrzu przechwyconego U-Boota zabezpieczono księgę szyfrów i wiele cennych dokumentów. Dodatkowo jednostka typu IXC okazała się doskonałym źródłem informacji na temat rozwiązań konstrukcyjnych wprowadzanych przez przeciwnika, w tym nowych rodzajów torped.
Przejęty przez Amerykanów U-505 stał się w ten sposób jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic końcowej fazy działań wojennych i w celu jej zabezpieczenia podjęto czynności o najwyższym stopniu ostrożności. Pojmaną załogę odseparowano, a rodziny jeńców poinformowano o śmierci marynarzy. Okręt, który oficjalnie został uznany za zatopiony, przemianowano na USS Nemo i zacumowano w ukryciu na Bermudach.
Po wojnie jednostka trafiła do muzeum w Chicago, gdzie do dziś jest elementem stałej ekspozycji.





