Volksempfänger (niem. „Odbiornik ludowy”) – to jedno z najważniejszych narzędzi wewnątrzniemieckiej propagandy Goebbelsa. Jak lubił on powtarzać, „Radio będzie dla XX wieku tym, czym prasa była dla wieku XIX”.
Idea posiadania odbiornika w każdym domu, który nieustannie grał marsze wojskowe i transmitował przemówienia Hitlera, była dobrze przemyślana. Odbiornik specjalnie zaprojektowano tak, aby można było na nim odbierać w zasadzie tylko centralną rozgłośnię „Deutschlandsender” i radiostację lokalną. Posiadanie takiego radia było widomym znakiem lojalności obywatelskiej i faktu, że jego posiadacz nie słucha „nieprawomyślnych” stacji. Ze względu na swoją budowę i przeznaczenie radio nie było drogie, kosztowało 65 RM (w wersji bateryjnej; w wersji zasilanej z sieci niewiele więcej). Liczba abonentów w III Rzeszy sięgała 10 mln abonentów, w 1940 r. – 13,7 mln, a w 1941 r. – 15,8 mln. To właśnie zabiegowi drastycznego obniżenia ceny, a nie monopolowi, swój sukces zawdzięcza pierwszy model „Ludowego radia”.
Pierwszym odbiornikiem tego typu był VE-S-01 z II połowy 1933 roku; wtedy też powstało kilka wersji odbiorników o oznaczeniach zaczynających się od VE301 (w oznaczeniu tym litery były skrótem niemieckiej nazwy Volksempfänger, natomiast cyfry 301 nawiązywały do daty – 30 stycznia – dojścia nazistów do władzy w 1933 roku, co znalazło odzwierciedlenie m.in. w reklamach tego odbiornika, w których pisano: Am 30.1.1933 ist das neue Deutschland geboren, tj. „30.1.1933 narodziły się nowe Niemcy”). Klasyczny DKE powstał w 1935 roku. Produkowało go wiele niemieckich zakładów radiowych, np. „Roland Brandt” w Berlinie, do końca II wojny światowej.
Na górnym zdjęciu wystawa podczas targów radiowych w Berlinie. Sierpień 1932 r. Już wtedy naziści wiedzieli, jak ważne są media a w głowach kiełkowała im myśl skonstruowania własnego radioodbiornika.
Źródło: Wikipedia